Projekt ustawy o mowie nienawiści

Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia 2024 do dalszych prac w komisji sejmowej trafił projekt ustawy o tzw. mowie nienawiści. Według Arkadiusz Myrchy z KO „Mowa nienawiści to wszystkie rodzaje wyrażania, które podżegają, promują, rozpowszechniają lub usprawiedliwiają przemoc, nienawiść, lub dyskryminację wobec osoby lub grupy osób lub ich oczerniają ze względu na ich rzeczywiste lub przypisane cechy osobiste lub status, takie jak: rasa, kolor skóry, język, religia, narodowość, pochodzenie narodowe lub etniczne, wiek, niepełnosprawność, płeć, tożsamość płciową i orientację seksualną”. Cele szlachetne ale według wielu komentatorów istnieje szereg obaw, iż w praktyce może to oznaczać nową formę cenzury wobec tych, którzy pozostają sceptyczni wobec małżeńskich związków homoseksualnych, poliamorycznych czy wobec zmiany płci, czyli nas…. Przypominamy, że na podstawie prawa w Kanadzie czy niektórych stanach USA za używanie zaimków osobowych niezgodnych z wybranymi przez daną osobę grożą wysokie grzywny rzędu kilkudziesięciu tysięcy dolarów a nawet kary więzienia.
zdjęcie:freepik.com
